Witajcie!
Nadszedł czas na post pielęgnacyjny,
a dokładniej recenzję produktu, który bezsprzecznie podbił moje
serce. Mowa tu o produkcie
firmy Tołpa,
a dokładniej o mikrozłuszczającym
żelu peelingującym do mycia twarzy.
Produkt, o którym będę pisać same ochy i achy, dlatego
przygotujcie się na post z typu tych zachwyconych :)
Może
zaczniemy od danych technicznych.
Firma:
Tołpa dermo face, sebio
Produkt:
Mikrozłuszczający żel peelingujący
do mycia twarzy
Żel
hipoalergiczny, przeznaczony do skóry wrażliwej, mieszanej, tłustej
i trądzikowej z zanieczyszczeniami i niedoskonałościami.
Dostępność:
Drogerie, sklepy internetowe
Pojemność:
150ml
Cena:
ok 30zł
- OPAKOWANIE.
Poręczna,
plastikowa, lekka tubka, wykonana z bardzo przyjemnego do trzymania
materiału, dzięlki któremu tubka nie wyślizguje się nam z rąk.
Zamknięcie jest standardowe, czyli na 'klik'. Bardzo dobrze się
zamyka, nie ma opcji, że tubka sama się otworzy a zawartość
zaleje całą łazienkę. Nie ma obaw. Zamknięcie jest tak dobre, że
otwiera się z lekkością, ale mimo wszystko dobrze zabezpiecza
wnętrze tuby. Więc duży, duży plus!
- KONSYSTENCJA.
Bardzo
lekka, rzadka, wodnista i bardzo bardzo przyjemna. Nie jest zbyt
rzadka, nie przelewa się przez palce, ale nie jest też gęsta,
przez co źle rozprowadzić ją na dłoniach.
- ZAPACH.
Ciężko
mi jest opisać zapach tego produktu. Pachnie jak luksusowy, drogi
produkt. Świeżo i bardzo kosmetycznie. Jego zapach przypomina mi
kosmetyki profesjonalne, używane w dobrych salnach kosmetycznych.
Bardzo mi się podoba!
- APLIKACJA.
Żel
nanoszę na zwilżoną skórę i masuję. Ja to robię dłońmi –
tak jest mi po prostu wygodniej. Po czym zmywam ciepłą wodą. Ale
gdy tylko mam na to czas i chwilę dla siebie, produkt nakładam i
wmasowuję w twarz za pomocą szczoteczki do twarzy z biedronki.
Sama
aplikacja żelu jest bardzo przyjemna – nie tylko ze względu na
zapach.
Warto
tutaj zaznaczyć, że żel w ogóle się nie pieni. Dla mnie nie jest
to wada. Nie potrzebuję piany, by równomiernie rozprowadzić
produkt i wmasować go w twarz. Bardzo łatwo się go zmywa.
Wystarczy przemyć twarz ciepłą wodą i produkt ładnie schodzi nam
z twarzy.
- DZIAŁANIE.
Ojej,
tutaj mogłabym pisać i pisać. Jak wiecie, ma skórę mieszaną, z
wieloma otwartymi porami, które niestety lubią się zapychać.
Szukałam czegoś, co oczyści moją skórę dogłębnie, naprawdę
mocno i skutecznie. I w tym ten żel sprawdza się idealnie. Sprawia,
że skóra jest czysta, naprawdę czysta! Pory są odblokowane,
zrogowaciały naskórek zlikwidowany. Same ochy i achy! Nie wspomnę
już, jak szybko po użyciu tego żelu w skórę twarzy wchłania się
krem :)
- WYDAJNOŚĆ.
Produktu
używam co dwa dni, na zmianę z moim ulubionym żelem Cien (KLIK), na
spółkę z narzeczonym, (u którego zmiany na twarzy po używaniu
tego żelu są zaskakujące!) już od dobrych 3 miesięcy. Także
uważam ten żel za bardzo wydajny. A to z racji tego, że niewielka
ilość wystarczy na oczyszczenie całej twarzy :)
- PODSUMOWANIE.
Najlepszy
żel do mycia twarzy, jakiego miałam okazję używać. Nic nie jest
w stanie go przebić, ani i go obrzydzić, nawet cena, która
oscyluje wokół 30zł. Jest mega dobry, delikatny, ale przy tym
naprawdę skuteczny! Uwielbiam go i będę go kupować cały czas.
Jest
to mój pierwszy kosmetyk tej firmy, ale jeśli reszta jest tak samo
dobra, to ja kupuję bez zastanowienia! :)
Maiłyście
styczność z tym żelem? A może z jakimś innym produktem tej
firmy?
Jakie
macie opinie, wrażenie, spostrzeżenia? Czekam na Wasze komentarze!
:)
Buziaki!
Ciekawy produkt ciekawe czy mają z tej linii coś do skór suchej :)
OdpowiedzUsuńMają dużą gamę kosmetyków do wyboru, więc myślę, że coś się na pewno znajdzie :)
UsuńZa żelami peelingujacymi nie przepadam, ale kosmetyki Tołpy niezwykle mnie ciekawią. Do tej pory miałam okazję wypróbować tylko ich balsam do biustu, który wywołał na mnie bardzo dobre wrażenie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Tołpy jak narazie. Chętnie wypróbuję ten żel, ale muszę wykończyć zapasy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy go nie miałam ale chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńciekawy choć byłby lepszy z większymi drobinkami :)
OdpowiedzUsuńA no niestety drobinki ma bardzo bardzo małe. Ale i bez nich jest to dobry zdzierak :)
UsuńNigdy jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z Tołpy, ale coś czuję, że będzie warto zainwestować w ten żel :)
OdpowiedzUsuńKosmetyków Tołpy jeszcze nie miałam ale ten żel nieźle zareklamowałaś :) Mam ten sam problem z porami więc przydałby mi się taki produkt w łazience :)
OdpowiedzUsuńHej, używam go od jakiegoś czasu i też jestem bardzo zadowolona. Choć przy ojej tłustej cerze trochę mnie wysusza. Ale dodam, że nie używam żadnego kremu a peelinguje się czasami nawet 2 razy dziennie. Już kończę koleje opakowanie i na pewno kupię następne.
OdpowiedzUsuń