Witajcie!
Czas na kolejną recenzję. Dziś
przyszedł czas na recenzję, którą obiecałam Wam już bardzo,
bardzo, bardzo dawno temu przy okazji TEJ notki.
W końcu nadszedł czas na wyrażenie
mojej opinii. A, że czasu na testowanie miałam dużo, to i recenzja
będzie solidna :)
Mowa dziś o pędzlu typu kabuki,
którego zakupiłam kilka miesięcy temu w sieci sklepów Trendy
Shop. Pędzel nie ma nazwy, numeru, ani żadnego napisu, który
wskazywałby nazwę firmy.
Ale to nie jest ważne. Najważniejsze,
że wiecie, gdzie go szukać. A naprawdę warto! Dlaczego?
- CENA.
Zacznijmy od tego, że pędzel jest
bardzo tani. Kosztuje ok 17zł, więc uważam, że to stosunkowo
mało, jak za pędzel takiego rodzaju.
- WYKONANIE.
Pędzel osadzony jest na krótkim
trzonku (co jest przecież charakterystyczne dla pędzli tego typu),
trzonek jest plastikowy, ale przy tym niesamowicie
leciutki. Nie jest to tandetny plastik, nic się z nim nie dzieje,
nie wyciera się, nie rysuje i nie pęka.
Włosie
ukształtowane jest nieco półokrągło, co sprawia, że podczas
aplikacji różu, pędzel nakłada nam na twarz kosmetyk tylko
środkową, najbardziej wypukłą częścią pędzla. Jest to bardzo
fajna cecha pędzla, gdyż wtedy boki pędzla fajnie rozcierają nam
kosmetyk na twarzy, dzięki czemu unikamy plam. Których oczywiście
nie lubimy!
- WŁOSIE.
Moim zdaniem jest to
włosie naturalne, ale pewności nie mam.
Pędzel jest
niezwykle miękki, zbity i bardzo, bardzo gęsty. Włosia jest dużo,
dzięki czemu pędzel jest dość duży, jak na jego rozmiary.
- UŻYTKOWANIE.
Pędzel jest
niesamowity. Używam go już od kilku dobrych miesięcy, i ani jeden
włos z niego nie wypadł. Myje się dość ciężko ze względu na
gęstość włosia. Mam tu na myśli to, że ciężko jest wymyć go
np. po zastosowaniu podkładu (tak, tak! Do tego też się nadaje).
Cudownie przylega do
twarzy, nie drapie. Używanie go to czysta przyjemność.
- ZASTOSOWANIE.
Idealnie sprawdza
się w przypadku stosowania zarówno pudru, bronzera, różu, jak i
podkładu.
Chociaż ze
stosowaniem podkładu bym uważała. Pędzel wypija nam podkład, po
czym bardzo ciężko go umyć. No i oczywiście podkład szybko nam
się kończy. Co innego, gdy zwilżymy pędzel mgiełką do twarzy
lub wodą termalną. Wtedy jest o wiele, wiele lepiej.
W przypadku pudru
pędzel ten jest idealny ze względu na jego wielkość. Nabiera
idealną ilość pudru i bardzo dobrze i dokładnie go aplikuje na
twarz. I jest tak niesamowicie miękki! :)
Jeśli chodzi o róż
i bronzer, tak, jak pisałam wyżej. Fajnie się z nim pracuje, bo
pomaga nam unikać plam. Chociaż ze względów na rozmiar, dla
niektórych może być nieco za duży.
Fajnie sprawdza się
też w rozcieraniu plam, które już na twarzy powstały.
Podsumowując:
Fajny pędzel, w
fajnej cenie, wielozadaniowy, łatwy w użytku. Niesamowicie
uprzyjemnia proces tworzenia makijażu dzięki swojej miękkości.
Dla mnie jest to
pędzel, którego używam w codziennym makijażu i jest on dla mnie
niezbędnikiem. Polecam Wam go bardzo serdecznie! Za taką cenę,
taka jakość! Rzadko spotykane.
PS. Uprzedzę Wasze
pytania. Nie, post nie jest sponsorowany. Pędzel kupiłam sama, a
ze sklepem Trendy Shop nie nawiązałam współpracy (jeszcze :D).
Dlatego tym bardziej możecie wierzyć opinii. Bo po prosto ten
pędzel jest fantastyczny! :)
Znacie sklep Trendy
Shop?
Może macie ten
pędzel?
Czekam na Wasze
komentarze!
Buziaki.