piątek, 27 lutego 2015

RECENZJA - Eveline Cosmetics Olejek do włosów 8w1. Znienawidzony przez miliony, czy przez Alienkę też?

Nadszedł czas na recenzję olejku do włosów z Eveline. Dlaczego tak długo zwlekałam z wydaniem opinii na jego temat? A to dlatego, że zrażona negatywnymi opiniami odstawiłam go na jakieś dwa miesiące... Ale przypomniał mi o nim mój facet :D Kiedy po kąpieli powąchałam jego włosy i zapytałam co to takiego, odpowiedział: 'Twój olejek do włosów'. Od tamtej chwili używam go przy każdym myciu włosów. Jakie mam zdanie na jego temat?



Eveline Cosmetics Argan + Keratin Olejek 8w1
Dostępność: Ja swój nabyłam na promocji w Biedronce
Cena: Promocyjna 5zł.
Pojemność: 150ml.

  • OPAKOWANIE.
Produkt przychodzi do nas w kartoniku, który niestety od razu wyrzuciłam... Co do samej buteleczki: duża, konkretna, na szczęście zawiera wszystkie potrzebne informacje na naklejkach. Bardzo fajny atomizer, który ułatwia pracę z olejkiem, dzięki niemu oszczędzamy tłustości naszym dłoniom, choć i im przydałaby by się na pewno keratyna :) Fajna zatyczka z zamknięciem na 'klik'. Ogólny wygląd bardzo mi się podoba.



  • KONSYSTENCJA.
Wodnista, bardzo olejowata. Przypomina mi trochę olej do smażenia, taki wiecie, kuchenny :)

  • ZAPACH.
Bardzo słodki, przyjemny, nieco mdły. Kojarzy mi się z kokosem, jedwabiem, migdałami. Skutecznie umila czas mycia włosów i zajmowanie się nimi.

  • APLIKACJA.
Ja olejek nakładam po umyciu włosów i osuszeniu ich ręcznikiem, przed nałożeniem odżywki. Swoją drogą dalej używam Kallosa, którego uwielbiam (KLIK). U mnie aplikacja wygląda następująco: aplikuję kilka pompek ok 3-5 na dłoń, rozcieram w dłoniach po czym wmasowuję we włosy od środkowej długości ku końcom. Omijam skórę głowy, ponieważ moje włosy tam nie potrzebują nawilżenia ani natłuszczenia. Następnie nakładam odżywkę, zawijam w ręcznik i trzymam tak na włosach ok 40 minut. Po upływie czasu zmywam. Producent mówi o aplikacji na mokro i na sucho. Ja osobiście na sucho nie lubię jej stosować bo mam wrażenie, mimo moich naprawdę suchych włosów, że mi je przetłuszcza. Jak już zdarza mi się jej używać na sucho to tylko w przypadku kręcenia włosów lokówką i tylko na końcach, gdzie są najbardziej suche.



  • DZIAŁANIE.
Może nie ma jakiegoś spektakularnego efektu wow, po którym mamy włosy, jak modelki z okładek. Może włosy nie błyszczą nam się jak wiadomo co u psa na wiosnę. Może nasze włosy nie stają się z dnia na dzień piękne i lśniące. Ale wiecie co? Ja ten olejek uwielbiam. Jak wiecie mam naprawdę suche włosy, dosłownie siano. Dzięki używaniu tego olejku mam wrażenie, że moje włosy stały się bardziej miękkie, przyjemniejsze w dotyku, na pewno nieco bardziej lśniące. Musicie jedynie uważać, by nie przesadzić z ilością, bo zrobicie sobie strąki tłuszczu z włosów. Do tego włosy pięknie pachną tym olejkiem przez cały dzień. Ja osobiście widzę duża zmianę kondycji swoich włosów, dzięki temu olejkowi.

  • WYDAJNOŚĆ.
Używam olejku od ponad roku, gdzie dwa miesiące stał nieużywany. Stosuję go dwa razy w tygodniu , czasem nawet raz na tydzień na spółkę z moich facetem, o dziwo! :) jak widzicie na zdjęciu została mi jeszcze połowa, więc posłuży mi na pewno na kolejnych kilka miesięcy.

  • PODSUMOWANIE.
Naczytałam się mnóstwa negatywnych komentarzy na jego temat. Że nie warty ceny, że nic nie daje, że obciąża włosy, że przetłuszcza, że szkoda się nim interesować. I wiecie co? Ja kompletnie nie rozumiem tych opinii. Może nie robi na włosach efektu wow ale naprawdę coś z nimi robi! Jak mówiłam wcześniej, mam włosy bardzo suche i ja widzę zmianę w ich kondycji. I mimo wszystkich złych opinii na jego temat ja jestem zachwycona.



Miałyście ten olejek? Macie jakieś doświadczenia z tym kosmetykiem?
Czekam na Wasze opinie w komentarzach.
Buziaki ! :*

7 komentarzy:

  1. ja sobie spryskałem włosy przed rozmową kwalifikacyjną... i się spoźniłęm ... bo przetłuścił włosy i musialem myc dwa razy znow. NIE LUBIĘ GO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ja go używam w niewielkiej ilości pomiędzy myciem włosów a zmyciem odżywki :)

      Usuń
  2. Boję się olejków do włosów. Można sobie szybko zrobić krzywdę . Tzn. przesadzić i wtedy wyglądamy jak z tłustymi włosami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak... Dlatego z takimi kosmetykami trzeba uważać.

      Usuń
  3. Olejków do włosów nie używam. Miałam z eveline ten olejek 3w1 co można używać i do twarzy, i ciała i włosów i był beznadziejny ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam go, ale jak dla mnie bardzo kiepski, potwierdzam te negatywne opinie. Obecnie stoi nieużywany.

    OdpowiedzUsuń
  5. jak wiadomo u każdego inaczej się kosmetyki sprawdzają, ja go nie miałam, ale może w przyszłości wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń