wtorek, 2 czerwca 2015

Mała ale ostra zmiana w kuchni! Szwajcarskie noże ze sklepu ostry-sklep.pl :)

Witajcie po nieco krótkiej przerwie. Niestety co jakiś czas mam w pracy niezły młyn, co skutecznie uniemożliwia mi spędzanie czasu przy komputerze. Ponadto znowu dopadło mnie choróbsko... A na dworze piękne lato! :(

Ale dosyć narzekania! Jakiś czas temu wpadłam na pomysł, by swoje notki i recenzje kosmetyczne przeplatać nieco różnymi, innymi tematami, niekoniecznie związanymi z kosmetykami i wizażem. Znacie mnie i wiecie, że jeśli coś jest godne polecenia i naprawdę się sprawdza – ja na pewno Wam o tym powiem. I tak właśnie powstaje ta właśnie notka.

Jakiś czas temu do testów otrzymałam dwa nożyki. Tak, tak! Nożyki! Jestem wielką fanką jedzenia i gotowania. Co prawda niezbyt często gotuję, ale uwielbiam to robić. A gdy mam okazję pracować w kuchni w towarzystwie nowych gadżetów to nie trzeba mnie długo prosić. I takim oto sposobem, pokażę Wam dziś dwa nożyki, które zawładnęły moim sercem, kuchnią i są przyczyną moich poobcinanych paznokci i poranionych palców :D Ponadto mam nadzieję, że notka będzie pomocna tym osobom, które urządzają swoje własne gniazdko. Ja co prawda już prawie rok je urządzam, ale uwierzcie mi, że jeszcze wielu rzeczy mi brakuje i wciąż szukam informacji na blogach o fajnych gadżetach do kuchni i nie tylko.

Opowiem Wam o dwóch nożykach naraz, bo niewiele różnią się od siebie. A tak naprawdę jedyną różnicą jest ich zakończenie. Jeden ma ostre, drugi nieco zaokrąglone. Oba wyglądają tak:


Nożyk na górze: KLIK 
Nożyk na dole: KLIK

Po otrzymaniu paczki i zobaczeniu nożyków pomyślałam sobie, że są niewielkie, ostrze jest cienkie a rączka plastikowa. Myślę sobie 'aha, pewnie jakaś chińska lipa'. Ale nie! Nożyki są produkcji szwajcarskiej, co daje mi do zrozumienia, że na pewno są dobrej jakości. I są! Zobaczcie je z bliska.




Ostrze jest giętkie i elastyczne ale na tyle twarde, że przy krojeniu warzyw, pieczywa czy innych, nawet tych twardych rzeczy, nic się z nim nie dzieje. Ponad to nożyki są lekkie, dobrze leżą w dłoniach i są mega, mega ostre! Przez pierwsze dni ich używania poobcinałam sobie prawie wszystkie paznokcie i prawie odkroiłam palce u rąk. Trzeba naprawdę uważać przy ich użytkowaniu, bo można sobie nimi zrobić krzywdę. Ich ostrość jest dla mnie kosmiczna. Ale jest to dla mnie niewątpliwy plus, bo nóż, jak to nóż ma być ostry i już!


Zastanawiam się jedynie nad tym, jak szybko nożyki staną się tępe. Mam nadzieję, jednak, że ze względu na pofałdowane ostrze nie stanie się to zbyt szybko. Bo prawdę mówiąc nie mam pojęcia o tym, jak się ostrzy noże z takimi ostrzami...

Ciężko jest mi powiedzieć, który z nich lubię bardziej. Oba są dobre i oba są świetnie wykonane. Jeden z nich, a dokładniej TEN dostaniecie w różnych wersjach kolorystycznych.
A teraz pokażę Wam je jeszcze raz z bliska.


KLIK. Cena: 18,90zł


To jest ten dostępny w wielu kolorach :) KLIK Cena: 16,90


Dodam tylko, że nożyki są naprawdę tanie, a cena jest zaskakująco niska w stosunku do jakości.

Musze Wam się przyznać, że odkąd mam te dwa nożyki wszystkie moje dotychczasowe akcesoria kuchenne tj noże, uważane przeze mnie za naprawdę dobre, poszły w odstawkę. Nie żałuję, że przyjęłam propozycję przetestowania tych nożyków. Teraz zabieram się za oglądaniem oferty sklepu i poszukiwaniu kolejnych potrzebnych mi rzeczy do kuchni :)

Z czystym sumieniem polecam Wam cały asortyment sklepu ostry-sklep.pl. Ja sama znalazłam tam wiele fajnych akcesoriów do kuchni, i nie są to tylko noże :)


Co sądzicie na temat takich luźnych postów oderwanych od tematów kosmetycznych? Czekam na Wasze komentarze!
Buziaki :*



Wpis powstał w ramach współpracy z serwisem


5 komentarzy: