wtorek, 28 marca 2017

Ziaja tonik płatki róży. Świetny tonik za kilka złotych.

 
 
Większa część kobiet robi podstawowy błąd podczas pielęgnacji skóry - pomija tonizowanie. A jest to bardzo ważny krok i nie warto go pomijać. Ale nie o samym tonizowaniu skóry dzisiaj, a o produkcie, który do tego służy. 
Ja odnośnie toników jestem mało wymagająca. Moim ulubieńcem w tej kwestii do tej pory była woda tonizująca w spreju z Ziaji, której uwielbiałam używać także podczas wykonywania makijażu. Później wpadła mi z ręce tonizująca esencja z Dermiki. I używałam jej do momentu, kiedy po raz kolejny w moje dłonie wpadł produkt Ziaji - tonik płatki róży. Jak się sprawdza, przeczytacie dalej.

poniedziałek, 27 marca 2017

Wiosenne czaszki i łapacze snów - czy da się to połączyć na paznokciach?

 

Nadeszła wiosna, a wraz z nią słońce i ochota na kolorowy, pastelowy manicure. Na moich paznokciach przez ostatnie tygodnie wiało nudą, więc nadszedł czas na nieco inny, lekko zwariowany manicure hybrydowy z naklejkami wodnymi.

piątek, 24 marca 2017

DENKO #4. Luty/marzec.



Ostatnie denko wstawiałam Wam na koniec stycznia, więc już prawie całe dwa miesiące za nami. Jakie wnioski? Nadal zużywam zbyt mało, patrząc na to, jak wiele rzeczy mam jeszcze w zapasach...Wpisy takie to idealna motywacja do zużywania produktów, więc skrupulatnie zbieram i raz na jakiś czas siadam  opisuję.

Wiem, że Wy także lubicie takie wpisy, bo jest to zbiór krótkich recenzji rzeczy, których używam non stop, aż zużyję. Wiele kosmetyków nie jest opisywanych przeze mnie w osobnej recenzji, a tutaj, w denku znajdują swoje miejsce na mały występ.
Gotowi? To zaczynamy!

czwartek, 23 marca 2017

Gosh primer plus skin perfector. Baza pod podkład + jej ciekawe zastosowanie!

 
Do tej pory rzadko używałam bazy pod makijaż, z różnych względów. Nie mam problemów z utrzymywaniem się podkładu, więc tego typu kosmetyk uważałam za zbędny. Do czasu, kiedy zaopatrzyłam się w bazę pod makijaż duńskiej marki GOSH o nazwie PRIMER PLUS SKIN PERFECTOR ILLUMINATING. Nie wiedziałam, że jeden mały, z reguły i dla większości z nas zbędny kosmetyk może tak odmienić cały makijaż! 

Dlaczego postanowiłam opisać bazę pod makijaż? Bo po pierwsze ta nie ma prawie żadnych opinii w Internecie, a po drugie to nie jest zwykła baza!

poniedziałek, 20 marca 2017

#NOWOŚCI. BEAVER | DERMIKA | TOŁPA | NEESS | CHANEL | BIELENDA | PAESE | ZIAJA | CTHRU | SHAUMA | FA |



Kolejny raz przyszłam się pochwalić nowymi nabytkami :-) Detoks kosmetyczny niestety od stycznia stanął w miejscu. Zamiast mieć mniej - mam więcej, no co ja zrobię? Wszystko jest mi potrzebne i jakoś nie mogę oprzeć... Wiem, że lubicie takie wpisy więc po raz kolejny - przechwałki :-)

środa, 8 marca 2017

NEESS CZEKOLADA MARMOLADA - słodki manicure na początek wiosny !


Te osoby, które mnie znają wiedzą, że uwielbiam robić manicure hybrydowy wszystkim, ale nie sobie... Dlatego zdjęcia moich paznokci w social mediach widzicie tak rzadko. Z racji mojej niechęci do wykonywania manicure na sobie, wykonuję go raz na miesiąc. I ma gdzieś odrost. Po prostu nie lubię siedzieć ponad cztery godziny wykonując sobie paznokcie...
Mój ostatni manicure macie TUTAJ. Od kilku dni zaś na moich paznokciach gości lakier z nowej kolekcji kolorów marki NEESS, o wdzięcznej nazwie czekolada marmolada. O lakierach tej marki pisałam Wam jakiś czas temu, więc moją opinię o nich poznacie wchodząc w tamten post. 

wtorek, 7 marca 2017

LUMENE NUDE PERFECTION FLUID FOUNDATION - wielozadaniowy podkład dla każdej skóry.



O tym, że lubię markę Lumene, wiecie nie od dziś. Pisałam Wam już o idealnej bazie pod cienie (KLIK) oraz o świetnym korektorze pod oczy (KLIK). Dziś czas na nieco większy kaliber - podkład Nude perfection fluid foundation. Podkład, który od samego początku, kiedy go zobaczyłam, omijałam szerokim łukiem. Powód? Cena - 85 zł i myśl, że to podkład dla starszych osób. Nic bardziej mylnego! Chcecie się dowiedzieć więcej? Zapraszam do dalszej części!

środa, 1 marca 2017

Makijażowi ulubieńcy lutego. MAKE UP REVOLITION | GOSH | PAESE | I HEART MAKE UP | LUMENE | EVELINE.



Luty jest najkrótszym miesiącem w roku. Szybko się zaczął i równie szybko skończył. Na szczęście jest coś, co umila upływ czasu - kosmetyki! Makijaż jest nieodłącznym elementem każdego dnia, przynajmniej dla mnie. W tym miesiącu postawiłam na totalne rozświetlenie. Zapewne z braku słońca, zatęskniłam za świetlistą, promienną cerą.  
W tym miesiącu pokażę Wam kosmetyki, które już widzieliście, ale znajdą się i takie, które mają debiut na moim blogu. Jeśli jesteście ciekawi, czego używałam do codziennego makijażu w lutym, zapraszam do dalszej części posta!