poniedziałek, 23 października 2017

Testery - czym są, skąd się biorą i czy są mocniejsze od pełnowartościowego produktu?


Czy zastanawiałyście się kiedyś nad tym, co to jest tester? Dlaczego tester jest testerem? A może słyszałyście opinię, że tester produktu jest zazwyczaj lepszy od pełnowartościowego produktu? A może kiedyś zadałyście sobie pytanie, dlaczego tester jest zawsze tańszy? Chętnie podzielę się z Wami moją wiedzą na ten temat – a trochę o tym wiem ;-)
Jesteście ciekawe? To zapraszam dalej.



Pozwólcie, że temat testerów rozwinę za przykładzie perfum.

Co to jest tester?
Testerem jest produkt pełnowartościowy, który służy klientowi do zapoznania się z zapachem, wyglądem flakonu (często jego zasadniczej części, bez korka).
Podobnie jest przypadku kosmetyków, aczkolwiek w tym przypadku testery często pakowane są w mniejsze opakowania – tak mają np. podkłady. Pomadki i tusze raczej występują w pełnowymiarowych opakowaniach.

Musiałam to napisać, bo wiele kobiet uważa, że każdy produkt może być testerem. Tutaj akurat miałam na myśli bardziej kosmetyki kolorowe niż perfumy. Aczkolwiek i otwieranie perfum i pryskanie się nimi widziałam...


Dlaczego tester jest tańszy?
Nie, nie dlatego, że jest gorszy bądź lepszy od oryginału. Wytłumaczę Wam to na przykładzie perfum. Zauważyłyście, że niektóre flakony na półkach w perfumeriach, czy drogeriach nie mają pięknych, ozdobnych korków, które powinny mieć? A no właśnie. Opakowanie takiego testera jest po prostu okrojone o zbędne ozdobniki. Możecie tego nie wiedzieć, ale testery perfum przychodzą do sklepów w zwykłym szarym lub białym kartoniku z napisem tester – tyle. Bez pięknego opakowania, bez folii itp.
Drugim powodem uświadamiającym Wam, dlaczego testery są tańsze, jest to, że testery są wolne od podatku, a sam producent na nich nie zarabia. Dlaczego? Bo są oferowane klientom za darmo i nie są to produkty przeznaczone do sprzedaży.


Czy tester jest lepszy od produktu?
Ileż ja się o tym nasłuchałam. Ilu ludzi tak mówi, nie wiedząc jaka to bujda. Krew mi się w żyłach gotuje, jak słyszę takie głupie stwierdzenia...
Po pierwsze w świetle prawa, sprzedając towar, który znacznie różni się od testera jest oszustwem. Co za tym idzie każda z nas, kupując np. perfumy, które są znacznie słabsze od testera, inaczej pachnące i znacznie mniej trwałe, zapewne podałaby producentów do sądu o wprowadzanie klienta w błąd i zarabianie na jego naiwności.
Po drugie, gdyby faktycznie tak było, że tester jest mocniejszy to wyobraźcie sobie, jak to miałoby być zrobione. Musiałaby zostać otwarta druga linia produkcyjna, z inną, wzmocnioną formułą. Wiąże się to z ogromnymi kosztami, które, owszem firmy posiadają. Ale po co mają się pchać w koszta, wymyślać mocniejsze formuły? Tylko po to, by wyprodukować jedną setną tego, co potem ląduje na półkach? Wyobraźcie sobie, że jeden tester przypada na jeden sklep, a na sklepie tych produktów jest znacznie więcej. Więc testery stanowiłyby znacznie mniejszą część całej produkcji, dla której na pewno nikomu nie chciałoby się i nie opłacałoby się otwierać nowej linii produkcyjnej.

Poza tym. Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie perfumy np. Chanel. Wyobraźcie sobie teraz ich flakon. Jest mocniejszy niż produkt. Kupiłyście produkt i jesteście zawiedzione, bo wiecie, że tester był lepszy, pachniał dłużej i mocniej. Wróciłybyście po kolejny flakon tych perfum do perfumerii czy drogerii? NO WŁAŚNIE. Byłyby to perfumy, które sprzedane zostały jednie raz. Żaden z klientów, które je kupił, nie zrobiłby tego ponownie. Ba, żaden z grona rodziny i znajomych także by tego nie zrobił. Pamiętajcie, że niezadowolony klient to 15 straconych klientów. Żadna marka, nieważne czy ekskluzywna, czy nie, nie pozwoliłaby sobie na takie zagranie.
Wiecie, na jakiej zasadzie 'produkowane' są testery?
Są to losowo wybrane produkty z danej partii. Są to totalnie przypadkowe flakony perfum, pomadki, kredki, czy tusze. Ciężko byłoby podmienić ich środek na lepszy... Kto by się w to bawił?


Dlaczego nie do wszystkich produktów są testery?
Bo często tych testerów brakuje. Bardzo często jest ich po prostu zbyt mało, by obdarować wszystkie punkty sprzedaży. Ale to nie znaczy, że testera nie ma i nie będzie. Bardzo często są one dosyłane, bądź sklepy robią tester z produktu, który potem jest przez firmę oddawany. Aczkolwiek nie w każdym sklepie/drogerii/perfumerii jest prowadzona taka praktyka. Dlatego nie denerwujcie się, kiedy na półce przy pomadce, tuszu, czy perfumach nie ma testera. Zapytajcie sprzedawce, czy przypadkiem nie jest gdzie indziej, czy w ogóle jest, albo czy można w jakiś inny sposób sprawdzić towar. Być może sprzedawca jest Wam w stanie udzielić bardzo wyczerpującej odpowiedzi. Nigdy nie otwierajcie produktów. Nie róbcie tego. Pełnowartościowe produkty służą do sprzedaży. A myślę, jestem przekonana wręcz, że żadna z Was nie chciałaby kupić pomadki, którą ktoś jedynie 'maznął' na dłoni.

Czy warto kupować testery?
Jeśli macie pewność, że są one oryginalne – jak najbardziej. Jak już wspomniałam wyżej, ich cena uwarunkowana jest jedynie skromnym opakowaniem, brakiem pudełka, czy zatyczki. Produkty te też nie są używane. Przynajmniej ja nie spotkałam się z testerem, który był użyty a później sprzedany.

Jak Wy się na to wszystko zapatrujecie? Kupujecie testery, czy omijacie je szerokim łukiem? A może należycie do grona tych osób, które twierdziły, bądź twierdzą nadal, że testery są lepsze? Czekam na Wasze odpowiedzi w komentarzach!

Buziaki ! :*

34 komentarze:

  1. Mnie cały czas zastanawia, jak to jest, że firmy jednak sprzedają testery i to otwarcie (bo przecież przez internet), skoro tak mało jest tych testowych flakonów. Wiadomo, że jak prowadzisz sklep internetowy, i tak nie masz pożytku z testera, więc w sumie można by go wystawić na sprzedaż (choć to wątpliwe moralnie), ale przecież one są wystawiane na potęgę! Ktoś więc jednak ma do nich szeroki dostęp :D

    A w to, że testery mocniej pachną, nigdy nie uwierzyłam i myślę, że ludzie wmówili to sobie, żeby się usprawiedliwiać przed światem i samymi sobą z tego typu zakupów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. tak nam sie tylko wydaje, że tych testerów jest mało ;-) A skąd je biorą drogerie i sklepy internetowe w dużej ilości? Sama ostatnio zastanawiałam się nad tym wraz z koleżankami i stwierdziłyśmy, że jedyne legalne źródło zdobycia testerów to zamówienie dużej liczby danych kosmetyków lub pakietów kosmetyków. Innego tłumaczenia nie znam :D Bo firmy kosmetyczne testrów jako produktów nie sprzedają. A to, że robią to drogerie i sklepy internetowe i ze jest to według nas niekoniecznie moralne? Hmm sama się na tym zastanawiam. Moralne, czy nie? Nie wiem...

      Usuń
    2. Jestem ciekawa jakie w tej sprawie jest stanowisko Marek, które te perfumy produkują.

      Usuń
    3. Szczerze mówiąc sama jestem tego ciekawa...

      Usuń
  2. Bardzo rzeczowo i wyczerpująco ;) Jakiś czas temu słyszałam właśnie historyjkę, że testery perfum to są "te lepsze" zapachy. Dziwne, bo nigdy nie odczułam różnicy między zapachem, który sprawdzam w sklepie a tym, który już kupiłam. No ale dobrze, że ktoś znajduje czas na obalenie takich niedopowiedzeń. Dzięki za wpis!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo! :* Ja także nie widzę różnicy między testerem, a produktem, a wielu ludzi właśnie testery uważa za lepszy sort...

      Usuń
  3. Bardzo ciekawy post :) Ja rzadko kupuję testery, ale też rzadko na takie się po prostu natykam... Ale nie przeszkadzały by mi perfumy bez kartonika jeśli byłyby tańsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro pachną tak samo? Ja także nie miałabym nic przeciwko zakupom perfum bez pięknego opakowania i korka.

      Usuń
  4. Jeszcze nigdy nie kupiłam żadnego testera :) Często słyszę, że testery są lepsze niż pełnowartościowe produkty, ale sama nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Świetny wpis rozwiązujący wątpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! To teraz już wiesz, że testery wcale nie są lepsze - są takie same jak produkty :-)

      Usuń
  5. Michał
    Witam a co z testerami oferoeanymi w internecie po 120zl niezaleznie od marki bezz korkow i w bialym opakowaniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brak korka i białe opakowanie kartonika może świadczyć o tym, ze to jest tester, aczkolwiek cena? Nie sądzę, by każdy zapach bez względu na markę miał jednakową cenę...
      Nie mam rozeznania w tym temacie, więc nie pomogę. Wiem jedynie, że testery mają jednakową zawartość, co pełnowymiarowy produkt, a różnią się wizualnie, co wpływa na cenę. Ale wątpię, żeby zapach, który w największej pojemności kosztował 500zł, a tester (zazwyczaj są takze w największej pojemnosći) 120ł. Ale cuda i wyjątki się zdarzają ;-)

      Usuń
  6. Bardzo przydatny wpis, obala wiele mitów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj taaak :-) Bardzo się starałam i miałam mega stresa przy publikowaniu tego posta ale teraz wiem, że było warto :-)

      Usuń
  7. Jest napisane NOT FOR SALE !! więc bez sensu ten post

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Post nie jest stricte o sprzedaży testerów. Poza tym jest możliwość kupowania testerów chociażby perfum w sklepach internetowych. Uważam że bez sensu jest komentowanie bez czytania i rozumienia sensu całego postu. Pozdrawiam.

      Usuń
  8. Kiedyś częściej zamawiałam testery niż zwykle perfumy ale nie wiem czy były bardziej trwalsze :)

    Buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O prosze, a mnie tu zaypuja pytaniami czy się da kupić testery :D

      Usuń
  9. Nie kupuję testerów ale chętnie korzystam z testerów na sklepowych półkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie przepadam za testerami, są niewiele tańsze od oryginału a lubię mieć korek. Tutaj w sklepie są oryginalne testery https://perfumy.pl/product-pol-5002-Ariana-Grande-Sweet-Like-Candy-woda-perfumowana-100-ml-TESTER.html. Czy któraś z was miała ten zapach od Ariany Grande? Nigdzie w sklepach stacjonarnych nie mogę znaleźć próbek :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też jestem testerem. :) Miałem nawet szkolenia z tego. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super wszystko opisane. Według warto kupić sobie tester, aby przekonać się odnośnie danego produktu. Sama właśnie przymierzam się do zakupów tutaj https://mania-perfum.pl niektórych produktów, dlatego też chcę najpierw skorzystać z ich testerów. Już nie mogę się doczekać zakupu...

    OdpowiedzUsuń