czwartek, 29 października 2015

I Heart Make Up, Goddess of Love Triple Baked Highlighter, Goddess of Faith. Mistrz w kategorii rozświetlacz!

Alo, alo! Jest tu kto? Witajcie w kolejnym wpisie, w którym będę Was męczyć opowiadaniem o pewnym cudownym kosmetyku. Jakim? Przekonacie się po kilku słowach wstępu. Wiecie, że uwielbiam wszelakie rozświetlacze i efekt, jaki dają na skórze? Wiecie także, że uwielbiam rozświetloną, promienistą cerę. Pokażę Wam dziś produkt, który zawładnął moim makijażem odkąd go posiadam. Czyli uściślając, od dwóch miesięcy jest to główny punkt każdego mojego makijażu. Nie wyobrażam sobie mojego makeupu bez tego produktu! A co to za kosmetyk? I heart Make Up! goddes of love, triple baked highlighter, goddess of faith. Znacie? Na pewno tak! Kto nie zna tych słodkich, serduszkowych opakowań :) Skąd moje uwielbienie do tego kosmetyku? Czytajcie dalej – a tam dalsza część zachwytu, tzn wyjaśnienia nad moim uwielbieniem :)



OPAKOWANIE.
Białe kartonowe pudełeczko z motywem serca i różowymi napisami. Swoją drogą na opakowaniu umieszczone są same najpotrzebniejsze informacje, typu: firma, kolor, gramatura, skład. Kartonik mieści całe 10 gramów produktu zapakowane w piękne, tekturowe serduszko. Cena tego rozświetlacza to 24,99 zł. Dostępny w drogeriach internetowych i drogeriach Laboo.





KONSYSTENCJA.
Rozświetlacz jest potrójnie wypiekany, więc jego konsystencja jest nieco sucha. Ale nie wpływa to negatywnie na jego używanie.



KOLOR.
Dla mnie jest to piękny, szampańsko – różowy odcień. Pięknie wygląda na każdym typie cery i urody, niezależnie od rodzaju makijażu. W każdym świetle wygląda inaczej, ale zawsze prezentuje idealną rozświetlającą taflę. Coś pięknego!



APLIKACJA.
Bezproblemowa. Rozświetlacz ten najbardziej lubię aplikować na skórę pędzlem do podkładu mineralnego z Gosha. Jest to pędzel typu flat top, ale bardzo małych rozmiarów, dzięki czemu idealnie pasuje do nakładania rozświetlacza na kości policzkowe, nos czy inne części twarzy.

EFEKT.
To, co robi na twarzy to jest dosłownie jakaś poezja. Przepięknie rozświetla kości policzkowe, nos, brodę, czy łuk kupidyna. Uwypukla kości policzkowe. Idealnie mieni się w świetle zarówno dziennym, jak i sztucznym, tworząc idealną rozświetlającą taflę. Zresztą, może nic już nie będę mówić. Zobaczcie same:








TRWAŁOŚĆ.
Trzyma się na twarzy absolutnie cały dzień. Nieważne na jakim podkładzie, z bazą, czy bez, z pudrem, czy bez, a może w ogóle bez niczego. Od momentu wykonania makijażu wytrzymuje w stanie nienaruszonym aż do chwili wykonania demakijażu. Petarda pod względem trwałości!

WYDAJNOŚĆ.
Wiecie co? To jest chyba produkt, którego nie zużyję nigdy. Używam go dosłownie codziennie w całkiem niemałych ilościach już od dwóch miesięcy i uwierzcie mi, w ogóle nie widać zużycia. Wypukłość, jaką miał ten rozświetlacz w momencie otwarcia, nadal tam jest. Myślę, że jest to produkt nie do zużycia.



PODSUMOWANIE.
Rewelacyjny produkt za niewielkie pieniądze. Mega efekt za mini cenę. Pięknie wygląda, idealnie się trzyma, daje świetny efekt i pasuje każdemu. Oprócz tego ma ogromną pojemność i mega wydajność, co sprawi, że zostanie ze mną na jeszcze długi, długi czas, co mnie bardzo cieszy. Uważam, że jest to najlepszy produkt w kategorii rozświetlacz, z jakim miałam do czynienia do tej pory. Osobiście czaję się jeszcze na bronzer z tej serii i mam nadzieję, że będzie równie dobry, jak rozświetlacz!




Miałyście ten produkt? A może zastanawiacie się nad jego kupnem? Szczerze i serdecznie Wam go polecam! Czekam na Wasze odczucia odnośnie tego produktu, jak i samych rozświetlaczy. Używacie? Lubicie? Czekam na Wasze komentarze!
Buziaki ! :*


13 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie się prezentuje to serduszko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na zdjęciach rzeczywiście prezentuje się genialnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, chociaz muszę przyznać, że na żywo efekt powala na kolana :)

      Usuń
  3. odcień ma faktycznie piekny
    ale i same opakowanie cudowne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Można się zakochać zarówno w produkcie, jak i w jego opakowaniu :)

      Usuń
  4. pięknie się prezentuje. Właśnie szukałam jakieś opinii o tym cudzie, bo już sam wygląd serduszka zachwyca... :)

    OdpowiedzUsuń