Witajcie!
Wczoraj pokazywałam Wam ulubieńców początku roku, a dziś
przybliżę Wam nieco jednego z nich. Jeden z nowszych kosmetyków ze
stajni Sylveco wylądował u mnie jakoś na początku roku. Miałam
opory co do używania tego typu kosmetyku, bo wiecie, że ja
balsamowa nie jestem i smarować się nie lubię. Od tamtej pory
minęło 2 miesiące, a mój stosunek do balsamowania zmienił się
diametralnie! Jeśli jesteście ciekawe czym zaskoczył mnie Vianek
łagodzący balsam do ciała,
zapraszam do dalszej części posta.
czwartek, 3 marca 2016
środa, 2 marca 2016
Ulubieńcy stycznia i lutego! Najlepsi z najlepszych :-)
Witajcie! Nie
mogę uwierzyć, że już marzec! Czas szybko ucieka, mam wrażenie,
że za szybko. Mamy nowy miesiąc, a co za tym idzie nowe wyzwania,
nowe cele, nowe przygody, nowe wzloty i upadki. No i oczywiście nowe
kosmetyki, bo bez nich byłoby mi ciężko :-) W tym, jak i kolejnych
miesiącach mam dla Was kilka ciekawych wpisów, kilka nowych
pomysłów, ogrom intrygujących informacji, nowych kosmetyków.
Także zapowiada się bardzo, bardzo ciekawie!
Subskrybuj:
Posty (Atom)