Witajcie!
W ostatnim czasie bardzo rzadko chodzę na zakupy. Brak czasu i postanowienie, którego bardzo mocno się trzymam - ograniczam wydatki na kosmetyki, bo mam ich zdecydowanie za dużo. Ale mimo wszystko kilka nowości znalazło miejsce w mojej kosmetyczce. A to za sprawą promocji :)
- KALLOS - ARGAN.
Odżywka, która chodziła za mną już kilka miesięcy. A to nie było okazji żeby ją kupić, a to były inne wydatki. Ale jak zobaczyłam ją na promocji w Drogerii Laboo za całe 10,99zł nie mogłam się oprzeć i jest moja! Jest ogromna, ma cały litr pojemności, więc wystarczy mi na naprawdę długo. Z pośród trzech rodzajów do wyboru, mój wybór padł na wersję do włosów farbowanych. Nie dlatego, by przedłużyć trwałość koloru na moich włosach, bo już niedługo będzie tam blond, a po to, by je odżywić olejkiem arganowym :) Używałam jej już kilka razy i powiem Wam tylko, że póki co jestem zadowolona.
- EVELINE - ARGAN KERATIN Olejek 8w1 elixir of gold
Produkt zakupiony także na promocji, tym razem w biedronce, za całe 5zł. Nigdy nie miałam tego produktu, nie słyszałam o nim, ale po kilku użyciach jestem naprawdę zadowolona. Do tego produkt jest wielozadaniowy i stosuję go do naprawdę różnych rzeczy, o których opowiem Wam, kiedy będę pisać recenzję o tym produkcie! :)
- CIEN - GENTLE FACIAL WASH
To już moja druga tubka tego niesamowitego żelu do mycia twarzy. Jest dostępny w każdym Lildu za 4,50zł. Fajna cena, nie? A działanie rewelacyjne! :) Recenzję tego produktu macie TUTAJ.
- BOURJOIS - MICCELLAR CLEANSING WATER
Słynny płyn micelarny, o którym tyle słyszałam i tyle czytałam, że nie wytrzymałam i kupiłam. Faktycznie jest rewelacyjny. Zmywa wszystkie moje mocne makijaże i kreski :) Do tego jest duży, wydajny i pięknie pachnie. Czekajcie na recenzję :)
- ADIDAS - GET READY.
Dezodorant, który kupuję już po raz 5. Pachnie mega słodko, intensywnie i rewelacyjnie chroni. Myślę, że skuszę się jeszcze na 'perfumy' z tej serii zapachowej.
To tyle z moich zakupów. Jak widzicie, znalazły się tutaj i nowości i produkty, którym jestem wierna i mam do nic zaufanie.
Znacie te produkty?
Czekam na Wasze komentarze!
Buziaki :*
Fajne małe zakupy , ja nic z tych produktów nie miałam :P.
OdpowiedzUsuńTen płyn micelarny chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńOlejek z Eveline za 5zł też bym chętnie kupiła :) Maskę Kallos mam inną ale wydajność jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńO tak! Tania i wydajna. Już mnie oczarowała. :)
UsuńBardzo lubię ten micel z Bourjois ;) A ciekawi mnie ta maska do włosów, bo nigdy jej nie miałam a na blogach aż huczy :P
OdpowiedzUsuńJest warta tego huku :P
UsuńNie cierpię promocji bo zawsze wydaję kupę kasy na coś co niekoniecznie jest mi potrzebne :D
OdpowiedzUsuńHa ha dokładnie! :) Ciężko się czasami powstrzymać :D
Usuńmaski kallos uwielbia :)
OdpowiedzUsuńAle ogromna ta maska :DD
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie żel Cien.
OdpowiedzUsuńFajny zestaw, sama lubię i kupuję produkty Cien'a :)
OdpowiedzUsuńChyba sobie kupię taką odżywkę Argan :)
OdpowiedzUsuńJa mam wspomnienia z olejkiem Eveline jak najgorsze...
OdpowiedzUsuńoj kochana to rozczaruje Cie z tą maską Kallos'a:) pisałam o niej nawet jedną z pierwszych recenzji na moim blogu:) bubel przez który zraziłam się do tej firmy, bo z olejkiem arganowym (oprócz nazwy) ta odżywka nie ma nic wspólnego i niestety na próżno szukać go w składzie, chyba, że coś się zmieniło od czasu kiedy jej używałam:)
OdpowiedzUsuń