Wczoraj na moim
Instastory pokazywałam Wam nowości od marki Paese. Zostałam
dosłownie zbombardowana wiadomościami od Was co to, skąd to, ile
kosztuje, do czego służy itp. Czułam, że te produkty wzbudzą
zainteresowanie, ale nie że aż takie!
W sumie wcale się nie
dziwię. Marka Paese tworzy świetne kosmetyki do makijażu, jest
coraz bardziej popularna, a co za tym idzie coraz więcej z Was
interesuje się tą marką. Paese interesuje się także swoimi
odbiorcami i trendami, więc stąd te nowości.
Marka niedawno wypuściła
na rynek trzy absolutnie nowe produkty do stylizacji brwi. Jak wiecie
w ostatnich czasach brwi przemówiły i stały się nieodłącznym
elementem nawet dziennego makijażu. Paese wysłuchało próśb dotąd
pomijanego szczegółu w makijażu i oto mamy! Trzy absolutnie
świetne kosmetyki, w dodatku dla każdego coś innego. Zaraz Wam
wytłumaczę o co chodzi.
W skład nowości
wchodzą:
- Kredka do brwi.
- Pomada do brwi.
- Żel do brwi.
Już widzicie? Każda z
nas znajdzie odpowiedni dla siebie kosmetyk. Przecież nie wszystkie
z nas lubią kredki, a nie każda toleruje pomadę. Moim zdaniem to
świetne posunięcie ze strony marki, ze wypuścili tak szeroką gamę
produktów.
Szeroka gama to nie tylko
określenie dla rodzaju produktów ale także dla ich kolorystyki.
Kredka do brwi występuje
w trzech odcieniach, żel do brwi także, a pomada aż w 4 kolorach!
Każda z nas jest w stanie dobrać coś odpowiedniego dla siebie.
Mogłoby być więcej kolorów – powiecie – ale są to tak
neutralne kolory, że spokojnie taka ilość wystarczy.
Chyba tyle słowem
wstępu. Pokażę Wam z bliska, jak wyglądają te produkty. Ale od
razu ostrzegam, to nie jest recenzja – to tylko prezentacja
kosmetyków.
Na początek pokażę Wam
produkt, który nie jest świeżynką, ale u mnie pojawia się po raz
pierwszy. Wiecie, że ja i kreski to dwa osobne światy. Robię rzadko
ale bardzo je lubię. Nienawidzę linerów w pędzelku bo każdy
jeden brudzi mi rzęsy, których nie mogę potem ładnie pomalować.
Pomyślałam, że czas skusić się na liner w żelu. Wybór marek
jest duży, ale nie zdziwił Was chyba mój wybór. Paese kocham i
uwielbiam ich produkty więc nie mogło być innego linera w pędzelku
niż ten.
Liner nazywa się
ARTLINER, jak widać na zdjęciu jest w słoiczku. Dotykałam kilka
razy innego egzemplarza tego produktu i powiem Wam jedno – jest
mega czarny. W środku pięknego, czarnego pudełeczka znalazłam
mają ulotkę z podpowiedziami, jak malować kreski i maluteńki
pędzelek, który jest krótszy niż moje paznokcie. Nie mam pojęcia,
jak się ten liner trzyma, jak się z nim pracuje. Ale sprawdzę to –
jutro mam nadzieję zaszaleć i zrobić sobie kreski.
Pojemność 5,5 grama a
cena to 32,00zł.
Teraz czas na brwiowe
nowości!
Zacznę od czegoś, czego
nigdy nie miałam. Po pierwsze najszybciej i najwygodniej pracuje mi
się z cieniami, a po drugie wszędzie widzę pomady i nieco mnie to
od nich odepchnęło. BROW couture pomade to nazwa tego produktu.
Brzmi zachęcająco, ale i obiecująco. Mam nadzieję, że sobie z
nią poradzę, a efekt mnie zadowoli. Kolor, jaki posiadam to nr 1
taupe. Wygląda obłędnie. I kolor i samo opakowanie. Same
przyznajcie – wygląda mega, nie? Co do samej formuły jeszcze nie
wkładałam w nią ani palców, ani pędzelka. Ap ropo pędzelka –
znalazłam tutaj ten sam, który był w artlinerze. Oczywiści, jak
tylko wypróbuję pomadę od razu dam Wam znać, jak się z nią
pracuje i czym najlepiej nakłada.
Pojemność to 4,5 grama
a cena to 29,00zł. Do wyboru są 4 kolory.
Kolejna nowość marki to
kredka BROW couture pencil. Już kiedyś miałam kredkę z Paese i
bardzo ją lubiłam. Pochodziła z serii browsetter. Ta prawie nie
różni się wyglądem. Także posiada produkt i grzebyk do
rozczesania brwi. Nie miałam okazji sprawdzić, jaką ma twardość
i pigment. Kolor kredki, który ja posiadam to 02 taupe.
Cena 25,00zł. Występuje
w trzech kolorach.
I ostatnia, chyba
najciekawsza propozycja marki to BROW couture gel. Czyli żel do
brwi. I wydawałoby się, że żel, jak żel nic nowego, tak tutaj
marka mnie totalnie zaskoczyła. Same zobaczcie, jaką to ma fajną
szczoteczkę. Silikonowa, sztywna szczotka, która po dwóch
przeciwległych stronach ma po dwa otwory, z których wykręcamy
produkt. Dla mnie mega zaskakujące rozwiązanie. I chętnie dowiem
się, jak utrwala brwi. Mam go w kolorze przezroczystym ale dostępne
są jeszcze dwa do wyboru.
Cena 25,00zł. Występuje
w trzech wersjach kolorystycznych.
Teraz sama nie wiem,
którego produktu użyć, jako pierwszego: pomady, czy kredki? Bo to,
że żelu użyję na pewno, jest chyba jasne – ta szczotka kupiła
mnie totalnie.
Powiedzcie, czego Wy
używacie do stylizacji brwi i który z powyższych produktów
wzbudził Wasze zainteresowanie. A może żaden z nich nie wydaje się
być dla Was ciekawy?
Czekam na Wasze
odpowiedzi w komentarzach!
Buziaki! :*
Potrzebuję czegoś podobnego do brwi :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam testować wszystko co do brwi więc chętnie się poznam z tymi nowościami ;)
OdpowiedzUsuńthnk u
OdpowiedzUsuńhttps://obatwanita.atavist.com/obat-tradisional-miss-v-basah-becek-lembap-berlendir-gatal-paling-bagus
https://obatwanita.atavist.com/obat-tradisional-pcos-polycystic-ovary-syndrome-di-apotik-ada-testimoninya
https://obatwanita.atavist.com/obat-daging-tumbuh-di-miss-v-tradisional-ampuh-di-apotik
https://obatwanita.atavist.com/obat-untuk-menghentikan-flek-coklat-berkepanjangan-setelah-haid-di-apotik
https://obatwanita.atavist.com/obat-penghilang-gatal-miss-v-di-apotik-paling-ampuh-dan-terbukti
https://obatwanita.atavist.com/obat-tradisional-infeksi-rahim-di-apotik-tanpa-resep-dokter
https://obatwanita.atavist.com/obat-tradisional-keputihan-berwarna-hijau-di-apotik-ampuh
https://obatwanita.atavist.com/obat-miss-v-bengkak-setelah-berhubungan-intim-herbal-di-apotik
https://obatwanita.atavist.com/obat-radang-panggul-tradisional-di-apotik-herbal-alami-ampuh
Gdzie je można teraz kupić? Chciałam je wykorzystać do recenzji na swojego bloga
OdpowiedzUsuńcanlı sex hattı
OdpowiedzUsuńjigolo arayan bayanlar
salt likit
E1FY