W ostatnim poście pokazywałam Wam moje nowości, wśród których znalazł się cień Manhattan, który bardzo Wam się spodobał. Dlatego dziś makijaż, w którym użyłam tego kosmetyku.
Dla przypomnienia, kolor cienia to 65Q Purple Prediction. Z bliska możecie zobaczyć go TUTAJ.
W makijażu użyłam też brązu z inglota o numerze 423 oraz czarnego cienia z Marizy (KLIK).
Jeśli widzicie tam fioletową kreskę to jest to liner z Gosha Extreme Art w kolorze 17.
Mam nadzieję, że makijaż Wam się spodoba. Zapraszam do oglądania zdjęć!
Mam nadzieję, że Wam się podoba!
Co o nim sądzicie?
Czekam na Wasze opinie w komentarzach.
Buziaki :*
Piękny makijaż ,uwielbiam fiolety. Jesteś śliczną dziewczyną. Co za niesamowity kolor tęczówki !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńświetny, takie kocie oko, a kolor tęczówki rzeczywiście piękny!:)
OdpowiedzUsuńOj tak, oj tam. Mam całkiem normalne, zielone oczy :)
UsuńMakijaż śliczny jak zwykle. Podoba mi się też kolor tego eyelinera, jest taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuńO tak! Jest świetny na okres wiosenno letni :)
UsuńPiękne kolory! Bardzo Ci pasują! Cudowny ten liliowy liner- chyba poszukam go w drogerii <3
OdpowiedzUsuńLubię fiolety <3
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie kolorków. Ślicznie Ci w nim:)
OdpowiedzUsuńMasz cudne te włoski :)
Bardzo Ci pasuje ten makijaż;) Świetny ;)
OdpowiedzUsuńdo Twojej urody pasuje idealnie :) pieknie podkresla teczówke i kolor włosów - przeslicznie !
OdpowiedzUsuńUwielbiam fiolety! A Tobie ten makijaz bardzo pasuje, wyglądasz w nim slicznie i kobieco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Świetny makijaż. Bardzo podoba mi się "połączenie" dwóch kresek :)
OdpowiedzUsuń