Witajcie!
Jakiś czas temu
pokazywałam Wam zakupy, jakie zrobiłam w sklepie firmowym Ziaja
(KLIK).
Dziś przychodzę do Was
z recenzją jednego z dwóch kremów, jakie wtedy zakupiłam. Opowiem
Wam na razie co nie co o jednym z nich.
Krem nawilżający
matujący 25+.
Ja,
co prawda cery mocno świecącej się nie mam. Ale zależało mi na
czymś, co mocno nawilży moją skórę. Kupiłam go pod wpływem
Basi (Callmeblondieee), która zachwala go pod niebiosa już od 2
lat. I tak jak Basia, kocham ten krem i uważam, że jest świetnym
kremem na dzień.
- OPAKOWANIE.
Standardowe,
odkręcane, 50ml pudełeczko. Białe. W środku znajduje się mój
ukochany krem.
Opakowanie,
jak to w przypadku Ziaji przystało, charakterystyczne i plastikowe. Krem kupujemy zapakowany z piękne białe pudełeczko/kartonik.
- ZAPACH.
Bardzo
delikatny, przyjemny. Nie utrwala się na skórze i nie utrzymuje się
na niej po aplikacji.
- KONSYSTENCJA.
Krem
ma bardzo lekką, nieco wodnistą konsystencję, co sprawia, że
aplikacja staje się czystą przyjemnością.
- APLIKACJA.
Dzięki
swojej aksamitnej konsystencji krem rozprowadza się na twarzy w
mgnieniu oka i jeszcze szybciej się wchłania. Jest idealny w naszym
porannym makijażu. Szybko się wchłania, dzięki czemu nasz poranny
makijaż znacznie się skraca. Nie sprawia, że skóra staje się
klejąca. Fajnie współpracuje z podkładami, nie sprawia, że
spływają, nie ścierają się na kremie, wręcz przeciwnie, mam
wrażenie, że utrwalają makijaż twarzy i sprawiają, że twarz
lepiej 'trzyma' makijaż.
- DZIAŁANIE.
Producent
obiecuje nam zmatowienie – tego nie sprawdzałam, gdyż, jak
wcześniej wspomniałam, nie mam problemów ze świeceniem się skóry
twarzy. Za to z zaskórnikami problem mam. I z tego co zauważyłam
krem rzeczywiście minimalnie zamyka pory, nie usuwa zaskórników i
nie eliminuje ich, a powolutku redukuje. Czy krem redukuje sebum? Nie
wiem, bo z takim przeznaczeniem nie kupowałam tego kremu. Kupiłam
go jako nawilżacza na dzień, pod podkład. I powiem Wam, że jest
rewelacyjny. Idealnie nawilża, czuć miękkość skóry przez
kilkanaście godzin po jego nałożeniu. Jest lekki, nie zatyka
porów. Warto zaznaczyć, że krem też ma filtr SPF, niewielki co
prawda, bo tylko 6, ale ma! :)
- WYDAJNOŚĆ.
Produkt
mam już od kilku miesięcy i powiem Wam, że zużycie jest
minimalne, mimo, że używam produktu codziennie.
- PODSUMOWANIE.
Idealny
krem na dzień, pod podkład. Bardzo fajne uczucie nawilżenia i
minimalna redukcja zaskórników to jego największe atuty. Lekka
konsystencja i świetna współpraca z podkładami także są jego
mocnymi stronami. Nie tworzy nam klejącego filmu na twarzy, nie
sprawia, że podkład ześlizguje się z twarzy. Uwielbiam go i
pozostanę mu wierna na długi, długi czas! Polecam!
Miałyście
ten krem?
A
może polecicie coś innego z Ziaji, na co warto zwrócić uwagę?
Buziaki
:*
Moja skóra również potrzebuje nawilżenia. Skoro jest taki świetny, to rzeczywiście muszę go wypróbować jak już skończę moje "mazidła" :)
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
UsuńUżywam go od niedawna i jak na razie jestem zadowolona chociaż redukcji zaskórników nie zauważyłam do tej pory :)
OdpowiedzUsuńJa też nie i prawdę mówiąc za bardzo bym na to nie liczyła :)
UsuńNie miałam tego kremu. Właśnie kupiłam inny Ziaji i mam nadzieję, że dobrze będzie się sprawował. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie o nim opowiedz, czy się sprawdził :)
UsuńDawno, dawno temu używałam kremu z Ziai z kozim mlekiem - głęboko nawilżający, byłam zadowolona, ale chyba z niego 'wyrosłam' :) Może wrócę jeszcze do tych kremów, bo słyszałam że ulepszyli formułę i konsystencję :D
OdpowiedzUsuńZ tego kremu nie korzystałam ponieważ mam inny rodzaj skóry, ale produkty Ziaji kupuję:)
OdpowiedzUsuńRozumiem twój zachwyt bo moja koleżanka również go uwielbia :) ja niestety nie mam dostępu do polskich kosmetyków wiec zaspokajam się innymi ;)
OdpowiedzUsuńchyba się na niego skuszę jak wykończę moją siarkową moc:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wiesz jak to jest z tym matem, bo szukam dobrego kremu matującego.
OdpowiedzUsuńDla osób z bardzo tłustą skórą może się nie sprawdzić. Polecałabym coś mocniejszego :)
Usuń