Wiosenne czaszki i łapacze snów - czy da się to połączyć na paznokciach?

 

Nadeszła wiosna, a wraz z nią słońce i ochota na kolorowy, pastelowy manicure. Na moich paznokciach przez ostatnie tygodnie wiało nudą, więc nadszedł czas na nieco inny, lekko zwariowany manicure hybrydowy z naklejkami wodnymi.

W roli głównej występują tu naklejki marki NEESS. Bardzo łatwe w aplikacji, co pozwala na szybką zmianę naszego manicure z nudnego na bardzo ciekawy i kolorowy.

Naklejki kosztują niewiele, bo zaledwie 5,69 na stronie, a mnogość wzorów utrudnia wybór nawet tym bardzo zdecydowanym. 

Ciężko mi się było zdecydować, czy bardziej wolę wzór kolorowych czaszek, czy klasyczne łapacze snów. Podczas wykonywania manicure ciągle biłam się z myślami i padło na wybór jednych i drugich. Wiem, że wyglądają bardzo pstrokato i nie każdemu się spodobają. Mnie przypadły do gustu i czuję się w nich rewelacyjnie.

Jeśli widoczne z zdjęciach poniżej cyrkonie rażą Was w oczy to pragnę poinformować, że zbyt krótka naklejka na paznokci wyglądałaby milion razy gorzej. Dlatego na jednym placu lewej, jak i prawej dłoni znalazły się cyrkonie, które maskują zbyt małą naklejkę. A był to największy rozmiar, więc możecie sobie wyobrazić, jak długie mam paznokcie.

Wszystkie informacje o użytych produktach znajdziecie na samym dole! Teraz czas na mini galerię.

Do wykonania manicure użyłam:

• NEESS Baza hard przezroczysta
• Kolory lakierów: Semilac 003, 127, Neonail Lotus Flower oraz Neess 7521 Nieśmiała mięta
• Realac top nawierzchniowy
• Cyrkonie Aliexpress.

Jak Wam się podobają takie kolorowo pstrokate paznokcie? Mnie baaaaaardzo! Czekam na Wasze opinie w komentarzach ;-)

PS. sorry za suche skórki :(

Buziak ! :*