piątek, 27 października 2017

To party in London - zabawmy się z Goshem w Londynie!


To, co zobaczycie w dzisiejszym poście już się nie odzobaczy! Obiecuję, że Wasze oczy ujrzą coś absolutnie przepięknego, coś, od czego nie będziecie mogły oderwać oczu. Co to takiego?
Paletka GOSH o intrygującej nazwie To party in London. W Londynie nigdy nie byłam, ale patrząc na tą patkę widzę i czuję jego atmosferę ;-) Te z Was, które śledzą mnie na Instagramie wiedzą, że jest to mój absolutny hit jesieni i paleta, bez której nie wyobrażam sobie modnego, jesiennego makijażu.




Paletka ta zapakowana jest w kartonik, który na 'okładce' zawiera jeden z symboli Londynu, czyli London Eye. Ponad to piękne oczy, które pokazują przykładowy makijaż z wykorzystaniem kolorów z paletki oraz na jednym z boków pudełka pasek z pokazaniem barw, które znajdziemy w środku. Samo opakowanie paletki jest bardzo minimalistyczne, czarne i mega błyszczące. Niestety lekko się brudzi i zostają na nim np odciski palców. Tyle na temat opakowania
Paleta składa się z 9 metalicznych cieni o łącznej gramaturze 12 gramów. Dostaniemy ją w wielu drogeriach, oczywiście w szafach marki Gosh za 74,99zł. 


Kiedy tylko zobaczyłam tą paletkę od razu urzekła mnie swoimi barwami. Jak dotknęłam - kupiła mnie totalnie. Te kolory, ta konsystencja i pigmentacja powaliła na kolana wszystkie znane mi dotąd palety. Zobaczcie same, jaka jest piękna! 

SWATCHE ROBIONE NA SUCHO BEZ JAKIEJKOLWIEK BAZY :-)
Przejechałam palcem raz po cieniu i siup na dłoń - taka pigmentacja!


Paleta zawiera, jak już wcześniej wspomniałam 9 metalicznych kolorów. Są to od lewej:
- chłodny beż z lekką domieszką zimnego złota
- miedź połączona ze złotem w kolorze różowym - to jeden z moich ulubieńców
- chłodny brąz z lekką poświatą złoto bordową
- szampański neutralny odcień
- żółte złoto 
- brąz pomieszany z różem i złotem
- bardzo chłodne białe złoto
- grafitowy, stalowy odcień z odrobiną niebieskości i fioletu
- ciepła szarość

Zobaczcie teraz kolory z nieco bliższej perspektywy:




Moje zdanie na temat tej paletki jest takie: to najlepsza paleta, jaką miałam do tej pory.
Pomijając te przepiękne kolory, paletka ma super miękkie, ale nie za miękkie cienie, które są bardzo mocno napigmentowane. Nieco zacierają się i tracą na intensywności podczas rozcierania, ale i tak są lepsze niż wszystkie, które miałam dotychczas. Cienie absolutnie nie gubią metalicznośc, a dokładniej mówiąc nie pozostawiają brokatu ani drobinek na całej twarzy, zostają tam, gdzie zostały nałożone. Nadają się do aplikacji zarówno na sucho, jak i na mokro. Do tego cienie świetnie się trzymają, nie zbierają w załamaniach, w ciągu dnia nie tracą na intensywności. Jak dla mnie bomba.
Poza jednym minusem, o którym wspomniałam, posiada jeszcze jeden niewielki mankament - w palecie brakuje mi cielistego, matowego cienia - wtedy całą paletką można by było stworzyć cały makijaż. Ale i bez tego da się żyć - w końcu to paleta metaliczna. I tak da się nią stworzyć delikatny makijaż na co dzień i imprezowy, mocny makijaż na wieczór.


Myślę, że jest to paletka dla każdej z nas, która lubi nieco błysku i mocny akcent na oku. Tej jesieni paletka będzie hitem nie tylko u mnie - tak czuję! Poleciłam ją kilku osobom, i wiem, że są równe zadowolone, jak ja :-) To niesamowite, jak Gosh wpasował się w aktualne trendy makijażowe. Ja jestem oczarowana tą paletą, a Wy?

A Wy macie już swoją ulubioną paletę na jesień? Jeśli tak, to koniecznie dajcie znać, co to cuda. Czekam na Wasze komentarze! 
Buziaki ! :*


18 komentarzy:

  1. Piękne kolorki, fakt brakuje tylko jasnego cielistego cienia.Nic nie miałam jeszcze z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolorki. Brązy takie jakie lubię

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podobają kolory i efekt <3 Kusisz! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne kolory. Gosh ma bardzo dobre produkty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gosh to dla mnie kompletnie nieznana marka. Do tej pory nie miałam okazji testować żadnego produktu od nich. Przyznam, że tę paletkę chętnie bym przygarnęła :) Prawie wszystkie moje paletki są matowe, albo w większości matowe - przydałoby się trochę błysku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie serdecznie polecam Ci tę paletę :-)

      Usuń
  6. Bardzo lubię tę paletkę, jest piękna. Szkoda tylko, że nie ma w niej matów wtedy byłaby idealna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydałby się dosłownie jeden mat - zwykły, cielisty matowy nudziak :D I byłoby już idealnie :)

      Usuń
  7. This is one of the best posts I’ve read. It contains some very valuable and helpful information. Thanks for sharing. The Batman Riddler Jacket

    OdpowiedzUsuń
  8. Thank you very much for this great post. akira jacket

    OdpowiedzUsuń
  9. provides the quality service of customized fiber connections in the case of large businesses and government entities. Robin Jacket

    OdpowiedzUsuń