Ile
razy próbowałyście znaleźć coś konkretnego, co wymyśliłyście
sobie, wizualizowałyście i po dłuższym poszukiwaniu okazało się,
że taka rzecz nie istnieje? No właśnie. Na pewno każda z Was
miała takie przeżycia. A uwierzcie mi, że znalezienie ideału
wcale nie jest takie łatwe! :)
Do czego zmierzam? Wiele razy
zadawałyście mi pytania dlaczego nie opisuję kosmetyków
naturalnych. A to dlatego, że albo są mega drogie, albo nie do
końca naturalne, albo są już tak oklepane, że nie ma sensu, żebym
pokazywała Wam coś, co pokazane już było pierdyliard razy.
Szukałam niejednokrotnie w Internecie czegoś, co złapie mnie za serce,
ukłuje, zaintryguje i na tyle zaciekawi, że zostanę przy tej marce
na dłużej. I znalazłam! Całkiem niedawno moim oczom ukazała się
firma BeOgranic. Polska firma, która na rynek weszła bardzo
niedawno bo 28 marka miała swoją premierę. I wiecie co? Warto było
poczekać tyle, żeby odkryć taką firmę jak ta!
Po pierwsze dlatego,
że składy tych kosmetyków są aż w 99% naturalne! Niesamowite,
prawda? Póki co firma ma w sprzedaży kosmetyki do pielęgnacji
twarzy i ciała. Jest ich tylko 7 ale jeśli popatrzymy na skład,
zrozumiemy, że mniej znaczy zdecydowane więcej. BeOrganic
wykorzystuje w swoich produktach naturalne oleje i całkowicie
rezygnuje z syntetycznych składników oraz składników pochodzenia
zwierzęcego.
Po drugie firma
sprzyja środowisku. Nie testuje na zwierzętach a produkty zamyka w
biodegradowalnych opakowaniach, co mnie osobiście bardzo się
podoba! Bo jak być bio to na całego!
Po trzecie: wchodząc
na stronę sklepu tejże marki, nie da się oprzeć wrażeniu, że
wszystko jest takie czyste i przejrzyste. Strona jest niesamowicie
intuicyjna, łatwo się ją przegląda i co najważniejsza – nie da
się jej zgubić. Wszystkie najpotrzebniejsze informacje pokazane są
tak, by było je widać. Zero ściemy i sama natura. Podoba mi się
także to, że przy każdym kosmetyku, pokazana jest zawartość
procentowa składników naturalnych oraz krótki opis składników i
ich działań. No powiedzcie mi, czy to nie jest wyjście do klienta
z sercem na dłoni?
Po czwarte, na
stronie jest zakładka, która nazywa się leksykon produktów.
Wszystkie używane przez firmę składniki są tak opisane. Nic się
przed nami nie ukryje!
Po piąte cena nie
zabija, jak w przypadku innych firm zajmujących się produkcją
naturalnych kosmetyków. A co najlepsze, przy zakupie więcej niż 1
produktu, czyli już od dwóch zamówionych rzeczy, przesyłka jest
darmowa !
Nie macie wrażenia,
że na polski rynek kosmetyków naturalnych weszła firma, która w
moim odczuciu wychodzi do klienta naprzeciw? W końcu znalazłam coś,
co przyciągnęło moją uwagę, a jeśli chodzi temat bio kosmetyków
– uwierzcie, że ciężko jest mnie zaciekawić.
Ja oczywiście
gorąco zachęcam Was do odwiedzenia sklepu beorganic.com.pl by chociażby
z ciekawości zobaczyć, jak wypada na tle innych stron oferujących
tego typu produkty.
Słyszałyście o
tej firmie? Widziałyście tą stronę? Czekam na Wasze opinie i
spostrzeżenia :)
Buziaki ! :*
Zdjęcia
pochodzą ze strony beorganic.com.pl
Ciekawe mają produkty :)
OdpowiedzUsuń