Witajcie!
Dziś post z serii tych, które ja sama lubię oglądać najbardziej
:) Coś miłego zarówno dla oka, jak i naszego portfela. Tanie i
dobre kosmetyki do 20zł. Czy
ja muszę mówić coś więcej? :) Chcecie poznać moje tanie hity
makijażowe? W takim razie zapraszam do dalszej części posta!
- CATRICE CAMOUFLAGE CREAM. (KLIK)
Jest to kosmetyk już kultowy, w blogosferze znany prawie wszystkim.
Świetnie kryjący, kremowy o idealnej konsystencji. Długo się
utrzymuje, nie wysusza skóry wokół oczu i przede wszystkim daje
sobie radę z moimi cieniami pod oczami, a uwierzcie – są spore!
Kosztuje ok 13zł i jest dostępny w drogeriach Natura.
- MARIZA BRILLIANT CIENIE SYPKIE. (KLIK)
Te dwa moje Skarby chyba już znacie? Mówiłam o nich tyle razy, że
aż mi głupio wspominać o nich po raz kolejny. Ale jak mogę o nich
nie mówić, skoro są świetne i tanie? Kosztują ok 10zł i są
dostępne u konsultantek firmy Mariza. Pięknie połyskujące,
mieniące się ze wszystkich stron. Rewelacyjnie upiększają i
uatrakcyjniają makijaż. Cudo!
- KOBO MODELLING ILLUMINATOR WITH TEN'S UP. (KLIK)
O tym panu też już Wam pisałam. Rewelacyjny korektor ale też
świetny rozświetlacz. Lekki, przyjemny, niesamowicie łatwy w
aplikacji. Kosztuje około 13zł, dostępny w szafach Kobo w
drogeriach Natura.
- ESSENCE BIG BRIGHT EYES HIGHLIGHT WITH... PEARLY. (KLIK)
Kolejna perełka w moim kuferku. Jestem ogromną fanką
rozświetlonej, promiennej cery. Perfekcyjnie podkreśla szczyty
kości policzkowych, łuk kupidyna czy wewnętrzne kąciki oczu.
Mało? Świetnie sprawdza się także na linii wodnej oka oraz jako
baza pod cienie. Uwielbiam takie wielofunkcyjne kosmetyki! Kosztuje
około 10zł i jest dostępna w szafach Essence w drogeriach Natura,
Hebe, Douglasie.
- CIEBIE KOBO I INGLOT. (KLIK)
Mieszkańców mojej kasetki z Inglota także miałyście już okazję
poznać. Cienie z Inglota chyba każda z nas zna i wie, że dycha to
naprawdę mało za tak świetne jakościowo cienie. Wkłady z Kobo w
regularnej cenie kosztują 14zł, ale na promocji możecie dorwać je
za całe 3,90! I właśnie w tej cenie polecam Wam je kupować, bo są
jeszcze lepsze od inglotowskich!
- EDITT COSMETICS CIEŃ BIG. (KLIK)
Tego dziwka opisywałam Wam już bardzo, bardzo dawno temu. Jest to
śmieszny produkt bo sam producent opisuje go jako puder, cień, róż.
I we wszystkich tych wcieleniach jest genialnie dobry. Ogromny
produkt o właściwościach wielofunkcyjnych to to, co ja uwielbiam
najbardziej! Do tego cena – całe 6zł :) Do dostania w małych
drogeriach osiedlowych oraz na stronie producenta.
- PIERRE RENE LOOSE POWDER. (KLIK)
Puder ryżowy to punkt obowiązkowy każdego mojego makijażu.
Ogromne opakowanie, do tego rewelacyjne wykończenie makijażu. Cena
ok 15zł, dostępny w wielu drogeriach.
- ESSENCE CANDY CRUSH 08.
Tej pomadki jeszcze nie miałyście okazji widzieć z bliska, ale już
niedługo napiszę o niej znacznie więcej. Świetny kolor, świetna
trwałość, świetna cena – około 9 zł. Piękny soczysty, mocno
napigmentowany i długotrwały kolor, a do tego brak przesuszania
ust. Takie zestawienie cech pomadki to ja uwielbiam.
- MARIZA SELECTIVE GŁĘBOKA CZERŃ 09. (KLIK)
Tak sztańsko czarnej czerni nie miałam w rękach jeszcze nigdy!
Przebija Inglota i Kobo po stokroć. Pokazywałam Wam, jak wygląda
na oku i jak mocno jest napigmentowana. Do tego świetnie się
utrzymuje na oku. Kosztuje coś niewiele ponad 10zł i tak, jak
sypkie cienie, dostępna jest katalogowo u konsultantek.
A jakie są Wasze hity makijażowe do 20zł? I jak oceniacie moje
hity? Znacie je? Czekam na Wasze opinie w komentarzach!
Buziaki ! :*
Muszę wypróbować ten korektor kobo :)
OdpowiedzUsuńO tak! Jest świetny - polecam :)
OdpowiedzUsuńCienie cudne masz ;) jeszcze Kobo nie miałam, ale coś ostatnio o nich myślę... ;) niebawem się skuszę, może na te nowe neonki? ;))) ahh
OdpowiedzUsuńKuszą mnie cienie Marizy :)
OdpowiedzUsuńSzminka Essence mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńten korektor jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńKamuflaż z Catrice i te pomadki z Essence uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCienie Mariza znam i bardzo lubię :) Kamuflaż jest na mojej chciej liście już od bardzo dawna :)
OdpowiedzUsuńkorektor Catrice to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńChętnie na taką promocję do Kobo to ja bym się udała ;) Cienie byłyby moje ;)
OdpowiedzUsuńkorektor z Kobo kusi, cienie z Marizy fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPomadki Essence bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKilka rzeczy znam a cienie z Marizy chętnie bym poznała :)
OdpowiedzUsuńKamuflaż z Catrice sama mam, ale dla mnie pod oczy jest za ciężki. Natomiast na niedoskonałości spisuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńA o Kobo słyszałam same pozytywne opinie, muszę w końcu go wypróbować, szczególnie, że nie jest drogi.